Bieg Pamięci w Hołdzie Obrońcom Ojczyzny 1920

Podczas pobytu w Goniądzu, pan Tadeusz Dziekoński wspomniał nam o mało popularnym biegu w Jabłonce Kościelnej. Grzesiu szybko sprawdził, że są tam fajne nagrody, a że tego dnia w kalendarzu było pusto więc po raz pierwszy zawitaliśmy w Jabłonce.

Trasa w pełni asfaltowa, no to pan Tadeusz zrobił jej również atest. Pogoda jak to w sierpniu 25 stopni, na szczęście nie było patelni, ale żeby nie było za łatwo, to po nawrotce mieliśmy okrutny wiatr w twarz. Wiatr dał się we znaki wszystkim.

Sam bieg rozegrałem spokojnie, biegnąc swoje. Przez pierwsze 5 km nawet się zastanawiałem czy nie zaatakować życiówki, ale wiatr skutecznie wybił mi to z głowy. Bardzo pozytywnie oceniam organizację biegu. Wpisowe tylko 50 zł, wysokie nagrody (500,350,300) za open. A do tego kasa w kategoriach wiekowych (200,150,100) co się bardzo rzadko zdarza. A na mecie żarcie, żarcie, żarcie. Istny all inclusive. Wielka scena, nagłośnienie, dmuchańce dla dzieci. Impreza pierwyj sort. Z całą pewnością postaram się tu przyjechać ponownie.